Zapewne mieszkańcy, wszelkie środowiska lokalne, byliby niezwykle usatysfakcjonowani mogąc składać propozycje dla nazwy placu/Skweru Miejskiego. Niestety, w przypadku Skweru Miejskiego nie było i nie będzie takiej możliwości. Nie było konsultacji społecznych, ani jakichś pozorów oddolności tej inicjatywy.
Czy Burmistrz Opola Lubelskiego działając najwyraźniej w trybie ekspresowym z pominięciem czynnika społecznego, czyli np. konsultacji społecznych, nie łamie zasad wspólnotowych? Całkiem niedawno z inicjatywy władz lokalnych nazwano Rondo im. Św. Jana Pawła II, wcześniej szkoła w Kluczkowicach zyskała taką też nazwę im. Św. Jana Pawła II. Kilka dni temu, z inicjatywy Burmistrza imieniem Św. Jana Pawła II nazwano Skwer Miejski w naszym mieście.
Jan Paweł II jak najbardziej zasługuje na szacunek, to nie ulega wątpliwości.
Podkreślamy, że nie jesteśmy przeciwko upamiętnianiu Świętego Jana Pawła II. Papież Polak w przypadku nazywania przestrzeni Opola Lubelskiego Jego imieniem, zasługuje na poprawne procedury i przejrzyste reguły. Postępowanie egoistyczne, po krzyżacku, czyli z Bożym słowem na ustach łamiąc przy tym zasady, prawa obywateli, nie licząc się z czynnikiem społecznym, to szkodzi i zaburza funkcjonowanie wspólnoty. Kto wie, czy swoim postępowaniem, taką metodą procedowania nie naruszył powagi urzędu Burmistrza, obniżając zaufanie obywateli do władz samorządowych. Taki sposób procedowania nie powinien być akceptowalny.
Sposób wprowadzania imienia Świętego Jana Pawła II powinien być na najwyższym poziomie samorządowym, aby nawet w najmniejszym stopniu nie kompromitował instytucji. To nie jest prywatny folwark pana Burmistrza i Jego bliskiego otoczenia. Jeżeli chce coś upamiętniać, niech to robi zgodnie z zasadami. Inaczej to obniża rangę takiego upamiętnienia i szkodzi istocie samorządności lokalnej.
Podobnie jak Św. Jan Paweł II, jest wielu innych znakomitych bohaterów, faktów, wydarzeń w historii Polski, lokalnej historii, które również zasługują na upamiętnienie. Niestety, nie ma woli u władz lokalnych na wsłuchanie się w szerszy głos naszej społeczności. My do takich głosów dotarliśmy, w szczególności do takich, które przywołują lokalną historię, wystarczyło tylko wykazać taką wolę.
Pytanie, czy w tym przypadku Burmistrz działa z mocy urzędu, czy na granicy prywatnego działania? W obu przypadkach brak zainicjowania konsultacji społecznych lub brak powołania komitetu obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej razi brakiem demokratycznej kultury obywatelskiej i nieliczeniem się z mieszkańcami. Warto dodać, że w ostatnich latach z inicjatywy Burmistrza i Jego otoczenia, Rondo zyskało nazwę im. Św. Jana Pawła II, szkoła w Kluczkowicach zyskała nazwę im. Św. Jana Pawła II, a teraz plac. O ile w przypadku ronda były konsultacje społeczne, to w przypadku Skwerku Miejskiego – ich BRAK! Dopominamy się więc o kulturę obywatelską, prawną, społeczną, przestrzegania statutowych i zwyczajowych procedur , czyli poszanowania lokalnej samorządności. Rada, samorządowcy ślubują rzetelność, godność, a przede wszystkim służą suwerenowi, a nie rządzą po swojemu, w odcięciu od pełni głosu lokalnego suwerena. Ekspresowe inicjatywy za plecami mieszkańców, działania mało przezorne, wywołujące nierzadko efekt odwrotny od zamierzonego, nie idą zwykle w parze z mądrością życiową: „Co nagle to po diable”. Burmistrz i Jego otoczenie to nie całe Miasto, lokalna władza nie może narzucać dyktatu w sprawach o takim w wymiarze – kulturowo-obywatelskim.
—
Nasza skarga do Wojewody:
Szanowny Pan Lech Sprawka Wojewoda Lubelski Wydział Prawny Nadzoru i Kontroli – Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego
Dotyczy LIII Sesji Rady Miejskiej w Opolu Lubelskim w dniu 30 marca 2023r., podczas której przeprowadzono głosowanie nad uchwałą LIII/…./2023 z dnia 30 marca 2023 w sprawie nadania nazwy skwerowi miejskiemu na terenie Opola Lubelskiego.
W imieniu własnym oraz grupy mieszkańców miasta i gminy Opole Lubelskie działających w ramach Stowarzyszenia Głos Obywatelski Powiatu Opolskiego, zwracam się z uprzejmą prośbą o rozpatrzenie skargi w związku z posiedzeniem i głosowaniem nad w/w uchwałą, podczas których doszło do uchybień wskazanych poniżej:
1) Przewodniczący, przed podjęciem głosowania, łamiąc procedury i obyczaj, nie wywiązując się z ustawowo ślubowanej rzetelności i uczciwości wobec mieszkańców gminy (art. 23a. sam.gm.), uniemożliwił wszystkim Radnym zabranie głosu w sprawie dotyczącej w/w uchwały, np. złożenia swoich wniosków, poprawek, czy też zgłoszenia swoich uwag. Mamy potwierdzoną wiedzę, iż jeden z Radnych Miejskich, miał przygotowane istotne pytania do autorów uchwały. Po głosowaniu, w którym wziął udział ma poważne wątpliwości w kwestii etyki samorządowej, w związku z pominięciem tego punktu obrad, że Jego głosowanie nie jest w pełni zgodne z sumieniem (art. 23. sam.gm.), gdyż łamiąc zasady przystąpiono bezpośrednio do głosowania z pominięciem możliwości zgłoszenia uwag i zadawania pytań autorom uchwały, tym samym stawiając wszystkich Radnych przed faktem dokonanym. Przewodniczący Rady Miejskiej, nie użył sformułowania: „Czy ktoś z Państwa Radnych chciałby się odnieść do procedowanej uchwały i do załączonego do niej uzasadnienia?”.
2) Nie otrzymaliśmy od autorów uchwały odpowiedzi na zadane w trakcie sesji pytania (zał. nr 4), tym samym obradujący Radni, którzy wysłuchali pytań, przed podjęciem głosowania, również nie otrzymali na nie odpowiedzi. Obsługa prawna odniosła się wyłącznie do kwestii konsultacji społecznych.
3) Zaniepokojeni jesteśmy również brakiem reakcji ze strony obsługi prawnej Burmistrza, na fakt pominięcia przez Przewodniczącego prowadzącego posiedzenie możliwości odniesienia się Radnych do uchwały przed jej głosowaniem, czyli spełnienia ustawowego obowiązku umożliwienia Radnemu wypełniania jego prac w imieniu suwerena (art. 24 ust. 1 sam.gm.).
4) Zwracamy również uwagę, iż wśród społeczności lokalnej pojawił się zarzut, iż autorzy uchwały, czyli organ wykonawczy, nie przewidzieli i nie przeprowadzili konsultacji społecznych, całkowicie wyłączyli udział czynnika społecznego w tak istotnej w wymiarze społecznym i kulturowym sprawie lokalnej. Informacja o wprowadzeniu nazwy dla Skweru Miejskiego znajdującego się w samym centrum miasta, o ile w ogóle dotarła do mieszkańców miasta i gminy, to kilka dni przed wprowadzeniem uchwały pod obrady. Mieszkańcy zostali wykluczeni z możliwości skorzystania z konstytucyjnego, ustawowego i demokratycznego prawa do partycypacji społecznej w kwestii dotyczącej teraźniejszości i przyszłości wspólnego majątku publicznego, wizerunku i tożsamości miasta.
Zgłaszając powyższą skargę prosimy o odpowiedź, czy powyższe uchybienia są zgodne z literą prawa, z zasadami etyki samorządowej, a przede wszystkim z konstytucyjnymi prawami i obowiązkami [red. obywateli].
Rozwiązania statutowe oraz postępowanie zgodne z procedurami, zgodnie z kulturą prawną i z demokratycznym samorządowym obyczajem, mają na celu umożliwienie Radzie Gminy, jako organowi kolegialnemu, przeprowadzenie merytorycznej i wszechstronnej dyskusji w sprawie oceny zasadności przyjęcia lub nieprzyjęcia określonej uchwały przez wszystkich zebranych na sesji członków tego organu.
Wprowadzona w statucie, jak również w proceduralnym obyczaju możliwość korygowania podjętych uchwał w ściśle określonym trybie, przez uprawnione do tego podmioty jest konstytucyjnym i ustawowym prawem i obowiązkiem.
Ps. [Paweł Januszek, Członek Zarządu Stowarzyszenia Głos Obywatelski Powiatu Opolskiego].
Osobiście, gdybym miał okazję, której nie miałem, zaproponowałbym Plac im. Rady Regencyjnej Królestwa Polskiego, jako upamiętnienie najistotniejszych dla naszej Niepodległości momentów i postaci z historii Polski. Tak istotnych, a jednocześnie zapomnianych.
W skład Rady Regencyjnej Królestwa Polskiego utworzonej 12 września 1917 roku wchodzili:
ks. dr Aleksander Kakowski – kardynał prezbiter Prymas Królestwa Polskiego, arcybiskup metropolita warszawski w latach 1913–1938, prymas Królestwa Polskiego w latach 1925–1938.
Zdzisław Lubomirski – polski prawnik, polityk i działacz społeczny; prezydent Warszawy, członek Rady Regencyjnej, książę.
Józef Ostrowski – polski ziemianin i polityk konserwatywno-liberalny, wraz z prałatem Zygmuntem Chełmickim był autorem większości orędzi publikowanych przez Radę Regencyjną.
Jako datę odzyskania przez Polskę niepodległości świętuje się 11 listopada, tymczasem po raz pierwszy Polska stała się krajem niepodległym 7 października 1918 roku, kiedy to Rada Regencyjna ogłosiła jej niezależność od władz zaborczych. Co więcej, w pięć dni później przejęła ona władzę wojskową od Niemców. Ogłoszenie Polski niepodległą było jednym z ostatnich akordów w politycznej pieśni, jaką odegrała Rada Regencyjna Królestwa Polskiego, szczególnie jednak ważną, gdyż to dzięki jej działalności udało się stworzyć trwałe podwaliny pod istnienie II Rzeczpospolitej.
Jeden z Radnych Miejskich przywoływał postać Generała Rozwadowskiego, który również w okolicy Opola Lubelskiego podczas I WŚ stawał w obronie Polaków. Źródła mówią, iż przyczynił się do uratowania Proboszcza Parafii w Chodlu od śmierci z rąk Austriaków.
Wiele głosów aby nic nie zmieniać, że skwer ma swoją zwykłą lokalną historię, że powinien pozostać Skwerem Miejskim. Głosy nawiązujące do rodziny Kleniewskich, Jana Tarło, Lubomirskich – i ich wkładu w tożsamość miasta.
Niestety, aktualna władza nie była i nie jest zainteresowana wsłuchaniem się w głos obywatelski.
———
„Sollicitudo rei socialis” („Troska o sprawy społeczne”) – Encyklika społeczna Jana Pawła II.
Fragment:
„[…] należy podkreślić, że żadna grupa społeczna, na przykład partia, nie ma prawa uzurpować sobie roli jedynego przewodnika, niesie to bowiem z sobą, podobnie jak w przypadku każdego totalizmu, niszczenie prawdziwej podmiotowości społeczeństwa oraz ludzi — obywateli. Człowiek i naród stają się w tego rodzaju systemie „przedmiotem”, pomimo wszystkich deklaracji i werbalnych zapewnień […]„
Ps.Słowa (władz) słowami, a praktyka przeczy… taki mamy klimat.